Zakończono jedną z większych inwestycji w tym roku w samej Warcie czyli przebudowę chodników. Przebudowy doczekały się chodniki przy ulicy: Zamłynie, Róży, Paszkowskiego, Ogrodowej, Deczyńskiego, Cegielnianej, Garbarskiej, Parkowej, Górnej.
To wszystko w ramach zadania „Poprawa bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu na terenie gminy Warta polegająca na remoncie dróg dla pieszych".
(Źródło Gmina Warta)
Dobra wiadomość dla sieradzan - rozpoczął się remont chodników przy drogach wojewódzkich: ul. Jana Pawła II (odcinek od ul. Sikorskiego do stacji Orlen - fragment pod lewej stronie jadąc w stronę Złoczewa) i ul. POW (odcinek od alei Grunwaldzkiej do Sarańskiej).
Kontynuowane są prace przy przebudowie kolejnych dróg dla pieszych w Sieradzu. Te prowadzone są na chodnikach wzdłuż ulic Konopnickiej i Wyspiańskiego.
W sieradzkim magistracie podpisano umowę na wykonanie przebudowy dróg dla pieszych na terenie miasta w następujących lokalizacjach.
- W ramach tej inwestycji przebudowane zostaną chodniki na ul. Działkowej, ul. Konopnickiej, ul. Wyspiańskiego (na odcinku od ul. Słowackiego do ul. Norwida), ul. Grzesika i Piwnika (na wysokości Państwowej Straży Pożarnej), ul. Zagłoby, ul. Warneńczyka (na odcinku od ul. Zagłoby do ul. Chodkiewicza), ul. Stodolnianej i ul. Olendry Małe, ul. Lokajskiego, ul. Piastowskiej (przy blokach 14, 6, 2A, ul. Łokietka 1A) oraz ul. Krasawnej (na odcinku od ul. Oksińskiego do ul. Żeromskiego) - wymienia Paweł Osiewała, prezydent Sieradza.
.webp)
Rozpoczęły się prace przy przebudowie przebudowę dróg wewnętrznych i parkingów przy ul. Powstańców Warszawy. Wartość inwestycji to ponad 9 mln zł.
Bezpieczeństwo pieszych i kierowców na drogach powiatowych - to nasze najważniejsze założenie przy realizacji remontów dróg, przejść dla pieszych i chodników. Powiat sieradzki zarządza 627 km dróg realizując działania związane z ich utrzymaniem poprzez Powiatowy Zarządu Dróg, który ma własną bazę tzw. obwód drogowy. - To nasz duży atut. To się po prostu dobrze kalkuluje, jest szybciej i sprawniej, wiele tematów możemy rozwiązać sami, nie szukając podwykonawców - podkreśla Robert Piątek, dyrektor PZD.
